Tak się złożyło, że dokładnie po roku wróciliśmy na chwilę nad adriatyckie wybrzeże. Tym razem odwiedziliśmy inne niż poprzednio istryjskie miasteczka, co oczywiście zaowocowało całą masą zdjęć wąskich uliczek, starych kamieniczek i kolorowych okiennic, ale te pokażę wam innym razem. Dziś pora na fotografię z cyklu piękne drzwi. Tych też podczas wyjazdu zgromadziłam sporo, ale dziś nie będzie całych drzwi, tylko zbliżenie na ciekawą kołatkę.
Wiecie, że mam słabość do tego typu detali. No nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Nie wiem skąd pomysł na motyw końskiej głowy i podkowy w miasteczku portowym. Wydawałoby się, że jakas ośmiornica, czy syrena byłyby tu bardziej na miejscu. Ale wybaczam, bo kołatka jest naprawdę piękna. I jeszcze ta patyna, która sprawia, że doskonale komponuje się ze starymi, odrapanymi drzwiami w zielonkawo-niebieskim kolorze... no bajka!
Muggia / Włochy
Więcej o cyklu przeczytacie tutaj.
Miłego dnia!
Marta
Super kołatka!Chciałabym taką mieć :-)
OdpowiedzUsuńbrałabym razem z tymi odrapanymi drzwiami :)
Usuń