No dobra, powiedzmy to sobie szczerze. Regały nie zostały stworzone tylko dla książek. Owszem, służą nam głównie do ich przechowywania, ale przecież często stawiamy na półkach również inne przedmioty, które chcemy wyeksponować. Jak to zrobić, żeby pogodzić potrzebę przechowywania zbiorów bibliotecznych z potrzebą pokazania światu pamiątki z wakacji, którą przywieźliśmy w piątej klasie podstawówki lub laurki od siostrzeńca? Jak sprawić, żeby zastawione książkami półki nie wydawały się zbyt przytłaczające? Jak ciekawie ustawiać dekoracje, żeby mieć ochotę zatrzymać na nich wzrok?
Nie przeczytałam żadnego poradnika o nauce urządzania wnętrz w weekend, ani nie mam wykształcenia w tym kierunku, ale lubię eksperymentować, stylizować, przestawiać... itd. więc podzielę się dzisiaj kilkoma moimi sprawdzonymi sposobami. Nie udzielę rad uniwersalnych, ale powiem wam co u mnie się dobrze sprawdziło. Ale zanim cokolwiek więcej napiszę, muszę zrobić zastrzeżenie, że książki są u mnie najważniejsze i musi się dla nich znaleźć miejsce na półce. Żadne, nawet najpiękniejsze dekoracje nie zmuszą mnie do schowania książek do kartonów i wyniesienia ich do piwnicy, aby w ich miejsce postawić jakieś pierdoły ;)
A teraz do sedna. Książki ustawione ciągiem na wszystkich półkach wyglądają trochę ciężko i przytłaczająco. Warto wprowadzić nieco oddechu na regale. Oto dziesięć pomysłów jak to zrobić oraz garść inspiracji zdjęciowych z pinterest:
1. Można przełamać ciąg stojących książek kładąc część z nich w poziomych stosikach. Dobrze, żeby stosiki nie były tej samej wysokości, co książki stojące pionowo. Gdy wszystko jest w jednej linii robi się nudno.
2. Aby regał nabrał lekkości wystarczy zostawić trochę pustej przestrzeni pomiędzy książkami.
3. Dobrze sprawdzają się "przerywniki" między książkami. Może to być np. sprzęt grający albo pudełka i koszyki, w których schowacie różne drobiazgi.
4. Warto zostawić całą półkę lub fragmenty kilku półek w różnych miejscach regału z przeznaczeniem na dekoracje. To również uatrakcyjni jego wygląd i wprowadzi nieco oddechu. Można tu wyeksponować jakieś kolekcje, postawić świecznik, obrazek lub kwiatek.
5. W roli obrazka może wystąpić również jakaś książka, np. szczególnie dla nas ważna lub z piękną okładką. Wystarczy ustawić ją tak, aby było widać front obwoluty.
6. Dobierając dekoracje dobrze jest zdecydować się na 2-3 kolory, które będą się powtarzały. Zwykle grzbiety książek same w sobie są dość kolorowe i zbyt pstrokate dekoracje mogą stwarzać wrażenie chaosu.
7. Nie wszystkie dekoracje nadają się do stawiania na regale pomiędzy książkami. Niektóre są zbyt małe, żeby je dostrzec i docenić. Również nagromadzenie obok siebie kilku niewielkich przedmiotów się nie sprawdza. Po prostu zlewają się w jedno i "nikną".
8. Warto różnicować dekoracje pod względem wielkości i grupować je. Dzięki temu nie jest płasko i nudno, ale trzeba pamiętać, że uwagę przykuwają w pierwszej kolejności największe i najbardziej kolorowe przedmioty.
9. Aby szczególnie wyeksponować jakąś rzecz wystarczy zostawić dookoła niej puste miejsce. Wolna przestrzeń wokół sprawia, że nasz wzrok automatycznie skupia się na przedmiocie.
10. Dobrze jest pamiętać, że regał jest dla nas, a nie my dla regału, dlatego w pierwszej kolejności warto pomyśleć o wygodzie użytkowania, a dopiero potem o dekorowaniu. To między innymi z tego powodu w mojej biblioteczce książki nie są ułożone kolorami (przykład tęczowego regału pokazywałam tutaj).
Strasznie długi i przemądrzały post mi wyszedł, ale może te porady przydadzą się komuś jeszcze poza Dagmarą, która mnie o nie poprosiła ;)
A może macie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby, które nie przyszły mi do głowy?
P.S. Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądają półki w różnych pokojach naszego mieszkania, to zajrzyjcie do zakładki MOJE WNĘTRZA.
A może macie jeszcze jakieś sprawdzone sposoby, które nie przyszły mi do głowy?
P.S. Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądają półki w różnych pokojach naszego mieszkania, to zajrzyjcie do zakładki MOJE WNĘTRZA.
Miłego dnia!
Marta
fajny post. inspirująco, kolorowo i tak jak zamierzam mieć po zmianie swojego starego regału na nowy:) Już się nie mogę doczekać:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że inspirujący - o to chodziło :)
UsuńJa jeszcze staram się równać grzbiety książek, bo wiadomo - jedna wchodzi głębiej, inna płycej i tworzą się takie brzydkie "schody" ;)
OdpowiedzUsuńja też to robię :) chyba wydało mi się to tak oczywiste, że nie przyszło mi go głowy, żeby o tym napisać
Usuńja na mój regal czekam, bo niestety mam nietypowy kawałek ściany a chcę go zagospodarować własnie postawieniem tam regału na ksiązki, które teraz w dużej części zalegaja w kartonach. Szukałam gotowego- nie było więc w końcu regałem zajęły się meble na wymiar i będzie idealnie pasować do wnęki.
OdpowiedzUsuńno i super. Miejsca na książki nigdy nie jest za dużo;)
UsuńBardzo przydatne rady. Ze wszystkimi się zgadzam. Stawianie książek w poziomych stosach zaczęłam od niedawna praktykować i sprawdza się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńLubię też ustawiać książki w miarę kolorystycznie tzn na jednym stosie 2-3 kolory, na drugim również.
poziome stosy, poza walorem estetycznym, sprawdzają się także jako podtrzymywanie tych stojących
Usuńbardzo inspirujący wpis. ja sobie zawsze obiecuję zostawić trochę przestrzeni na dekoracje, ale książek wciąż przybywa, więc i przestrzeni też. a książki w domu są dla mnie najpiękniejszą dekoracją. zawsze wchodząc do nowego domu najpierw szukam półek z książkami, a dopiero później podziwiam resztę mieszkania.
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem, mam tak samo :)
UsuńOstatni regał prezentuję się najlepiej!
OdpowiedzUsuńmoże dlatego, że są na nim same książki?
UsuńBiblioteczki :) cudności. zawsze próbuję zczaić co ludzie czytają :)
OdpowiedzUsuńMoże i długi ale jaki fajny :) Bardzo podoba mi się opcja książek z przerywnikami :) Ale musi to być dobrze rozplanowane. Inaczej robi się jeden wielki bałagan :)
OdpowiedzUsuńhttps://myloview.pl/blog
Bardzo rozsądne i przydatne porady. Jestem na etapie porządkowania, więc pewnie ułożę tym razem wszystko inaczej niż do tej pory.
OdpowiedzUsuńWspaniały blog, chciałabym dodać go do mojej listy TOP blogów. Zapraszam: http://dekordia.pl/najlepsze_blogi/!
OdpowiedzUsuńfantastyczne inspiracje, wczoraj dostałam szpule po przewodach elektrycznych, chciałam pójśc w kolor, ale... w tej sytuacji nie wiem czy nie będzie to jednak skandynawska biel...ewentualnie przetarta niebieskim...
OdpowiedzUsuńwychodzimy poza wymiar statystycznego Polaka... czytamy, nasze dzieci też :) zabudowujemy każdą wolną przestrzeń, by nasze książki miały godne miejsce. Dziękuję za inspiracje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam książki, już nawet syn się zarazil czytaniem i tworzy własną biblioteczkę.. będziemy budować ściany ksiązkowe..Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń