środa, 18 września 2013

House Doctor po mojemu, czyli domowa produkcja i guzik z pętelką ;)

Leniuchowałam wczoraj wieczorem na kanapie, popijałam martini i oglądałam po raz trzy tysiące osiemset czterdziesty siódmy (tak mniej więcej) piękne pudełka marki House Doctor. I nagle naszło mnie olśnienie, że przecież sama mogę sobie takie zrobić. Wystarczy okleić pudełko po butach, które od miesiąca wala się w przedpokoju i czeka na wyniesienie do śmietnika. I niech mi już nikt nie wmawia, że alkohol utrudnia logiczne myślenie ;) Oczywiście musiałam ten odkrywczy pomysł od razu zrealizować, a że była już prawie 22-ga, to zdjęć z procesu produkcji brak. Zatem przejdźmy od razu do chwalenia się efektem końcowym ;)








Żeby wyprodukować piękne pudełko metodą chałupniczą potrzebne będą:
- pudło z przykrywką (np. po butach)
- kolorowy papier(np. do pakowania prezentów)
- klej
- guzik
- gumka
- igła z nitką
- otwieracz do wina ;)

Ja swoje pudełko okleiłam specjalnym papierem/nalepką więc nie musiałam bawić się klejem, ale wystarczy również zwykły papier do pakowania prezentów. Z tym otwieraczem do wina to nie żart!. Niestety nie posiadam takiego specjalnego pojedynczego dziurkacza, a przykrywka była za gruba, żeby wcisnąć się w zwykły dziurkacz. Musiałam więc poradzić sobie jakoś inaczej ze zrobieniem dziurek i tu z pomocą przyszedł otwieracz. Przez dziurki przeciągnęłam gumkę, do pudełka przyszyłam guzik i gotowe!





U mnie z pudełkami jest jak z koszami - nigdy nie mam ich za dużo. I myślę, że na tym jednym produkcja się nie skończy ;) Zwłaszcza, że jak się okazało, sprawa jest bardzo prosta i tania, bo wszystkie niezbędne elementy znalazłam w domu.

Miłego dnia!
Marta

55 komentarzy:

  1. Jakie piękne to pudełko!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. No po prostu rewelasją!!!
    Wlałaś otuchę w me serce, bo też ciągle do tych pudełek wzdycham i wzdycham i ciągle jakoś nie mam na nie gotówki i mi smutno z tego powodu ;).
    A tu proszę, jakie cudne i niedrogie wyjście z sytuacji patowej! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda?! aż sama się dziwię, że tak długo mi zajęło, żeby na to wpaść ;) kto by pomyślał, że tak łatwo można sobie sprawić własnego HD

      Usuń
  3. wow no wyszło genialnie! wyglądają jak te oryginalne od HD! :)
    wspaniały pomysł i jakie staranne wykonanie:) jest pod wrażeniem Martuś

    OdpowiedzUsuń
  4. :)) tak, świetne!
    Martuś, a gdzie ja dostanę taki piękny papier samoprzylepny?
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga ten akurat kupiłam przypadkiem w Tigerze. Myślałam, że to taki zwykły, ale jak się zabrałam za pakowanie prezentu, to dopiero zobaczyłam, co tak naprawdę kupiłam ;))) No i czekał aż do wczoraj na pomysł, jak go wykorzystać.

      Usuń
  5. No proszę jakie Ty masz pomysły! Mogę go zerżnąć od ciebie? :)
    Śliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba skoczę po martini, żeby mi do głowy przychodziły takie pomysły ;)
    Pudełko extra!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba skoczę po martini, żeby mi do głowy przychodziły takie pomysły ;)
    Pudełko extra!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomysłowy Dobromir :) Świetne pudełka i piękny deseń papieru.
    pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze byłam wielbicielką tej bajki :) jeszcze zaczarowany ołówek by się przydał!

      Usuń
  9. Spryciara z Ciebie, szczególnie z posiadaniem papieru - nalepki :-) i nowego zastosowania otwieracza :-)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. posiadanie tego papieru mnie samą zadziwiło, bo jak go kupowałam, to była przekonana, że jest zupełnie zwyczajny ;)

      Usuń
  10. Pudełko wyszło ekstra! Jestem pod wrażeniem:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwykle jestem strasznie samokrytyczna, ale o dziwo tym razem mi też się bardzo podoba ;)))

      Usuń
  11. Że niby taka staranna i dokładna robota po martini!
    Nie znam pudełek do których wzdychasz, ale Twoje jest świetne! Latem okleiłam karton i zrobiłam kotu domek, wyrósł już i muszę na zimę pomyśleć o czymś solidniejszym i cieplejszym na czas przebywania na dworze. Pomysł jest tylko czasu brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie właśnie dlatego, że po martini ;)))
      jak klikniesz w link w drugiej linijce posta, to będziesz mogła obejrzeć katalogi HD, a tam owe pudła :)

      maszyna kupiona?

      Usuń
    2. Właśnie wróciłam z Lidla ... bo to od dziś była. Kupiona :))

      Usuń
  12. chyba zrobię takie do pokoju córci, tylko chyba materiał byłby trwalszy od papieru w przypadku użytkowania przez 3 latkę. Ach to takie genialne pomysły przychodzą po lampce martini ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o popatrz, materiał! na to nie wpadłam ;) jak zrobisz, to koniecznie pokaż!

      Usuń
  13. super Martuś !! na te pudełka HD patrzyłam z milion razy ale cena deczko mnie odstraszała :(( Teraz muszę koniecznie popełnić swoje !! Tylko gdzie ja tu na wsi znajdę papier samoprzylepny ??? mmm....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, jak nie trafisz na samoprzylepny, to przyklejaj zwykły! chyba musimy zbadać zakamarki internetu w poszukiwaniu jakiś fajnych nalepianych wzorów ;)

      Usuń
  14. W Lidlu dziś widziałam papiery samoprzylepne ... nie kupiłam bo i tak mój budżet został mocno nadszarpnięty, a teraz i tak szyciem się zajmę. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Milutko tu na blogu :) fajnie zrobione pudełka / jednak po alkoholu też człowiek myśli ;) / pozdrawiam i zapraszam gorąco do siebie sissi1910.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Milutko tu na blogu :) fajnie zrobione pudełka / jednak po alkoholu też człowiek myśli ;) / pozdrawiam i zapraszam gorąco do siebie sissi1910.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Po prostu absolutnie piękne:)!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja co prawda popijam herbatkę, ale tez krzyknęłam eureka, kiedy zobaczyłam te cudeńka, toż to jest świetna odpowiedź na prośby dziecia mojego, co by matka jej jakieś pudło na ciuszki lalkowe zrobiła, dzięki , już się zabieram, a jużci ;-)
    dziękuję i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pokaż potem efekty. Ty takie ładne przeróbki robisz, że jestem pewna, że nawet zwykłe pudło zwali nas z nóg :)

      Usuń
  19. Martuś, po prostu czarujesz:-) Do tej pory i ja oklejałam stare pudełka po butach ale bez guzików-a one są jak wisienka na torcie:-) Świetny pomysł! Pozdr cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzamy się guzik robi tutaj bardzo dużo :) Efekt bardzo nas zachwycił! Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne bardzo. Tak ślicznie wykonane. Cuda. Też lubię takie pudełka,pudełeczka. Mistrzostwo kochana. Ściskam cieplutko i udanego weekendu;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. To pudełko wyglada obłędnie!!!! A ten guzik - super pomysł !!! My tez kochamy pudełka w każdej ilości !!! Gratulujemy pomysłu i zapraszamy do nas!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo jak można nie kochać pudeł i pudełek?!
      lecę w odwiedziny ;)

      Usuń
  23. świetne! MAM IDENTYCZNĄ SKRZYNIĘ WIKLINOWĄ, PAPA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka skrzynia to fajna rzecz - jest baaardzo pojemna:)

      Usuń
  24. Genialny pomysł...wygląda to niczym w oryginale:P
    Przyznam że nawet coc podobnego widziałam na pinterest i miałam zrobic ale jakoś mi umknęło;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, po co się alkoholizować, skoro zamiast tego można przejrzeć inspiracje na Pinterest ;))) następnym razem wybiorę tę zdrowszą opcję

      Usuń
  25. Jak to dobrze że wczoraj kupiłam buciki, mam przynajmniej pudełeczko, teraz musze tylko znaleźć ładny papier i będę oklejać;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo dobry pomysł, wart podpatrzenia :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczne pudełka!zakochałam sie:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...