Moja kuchnia niestety nie jest "tą wymarzoną". Niby urządzałam ją niedawno i wiedziałam co mi się podoba, a co nie, ale niestety rzeczywistość nie zawsze da się pogodzić z marzeniami. Warunki lokalowe i techniczne, ograniczenia finansowe oraz różne kompromisy sprawiły, że wygląda jak wygląda. Ale marzenia to fajna rzecz i nie należy z nich rezygnować. I tak sobie myślę, że jak kiedyś znowu będę urządzać kuchnię, to wrócę do pomysłu, żeby mieć w niej szafki w dwóch kolorach (a najlepiej też w różnych stylach). Poniżej możecie zobaczyć próbkę takich wciąż jeszcze dość nietypowych kuchni. Ciekawa jestem jak Wam się podoba takie rozwiązanie.
Przyznam szczerze, że gdybym miała z powyższych zdjęć wybrać tylko jedno - to które najbardziej mi się podoba - to miałabym straszny problem. A wy umiecie wskazać tę waszym zdaniem najfajniejszą?
Miłego dnia!
Marta
Bardzo mi się podoba łączenie różnych szafek. Rzeczywiście ciężko byłoby się zdecydować, które zdjęcie jest najlepsze, ale mnie chyba najbardziej wpadło w oko połączenie bieli z jasnym drewnem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne jest to połączenie, nie przytłacza pomieszczenia. Lubię naturalne drewno w kuchni.
UsuńMi najbardziej podoba się ta na pierwszym i ostatnim zdjęciu. Chyba musiałabym urządzić jedną ścianę tak a drugą tak :) Ciekawe pomysły a co do realizacji marzeń to nigdy nie jest za późno. Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhahaha, ja mam podobnie. Też te dwie skrajności najbardziej mi się podobają :)
UsuńCoraz częściej podobają mi się właśnie takie nietypowe łączenia :) pozdrawiam Aga
OdpowiedzUsuńładnie dobrane kolory mogą bardzo fajnie wyglądać
UsuńMi bardzo, marzy mi się w kolejnym mieszkaniu witryna od jakiegoś starego kredensu zamiast szafek górnych :)
OdpowiedzUsuńja marzyłam takiej starej górce od kredensu już do tego mieszkania, ale niestety nie wpadło mi w ręce nic, co by się nadawało. Ale kiedyś może zrealizuję ten pomysł. Choć pewnie ty będziesz pierwsza ;)
UsuńFajne są takie połączenia np. biały z drewnem lub biały z szarym super. Ja marzę o nowej kuchni oj marzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńszkoda, że jak urządzałam swoją kuchnię, to ikea nie miała w ofercie szarych szafek. Wtedy na pewno zrobiłabym dwukolorową.
UsuńNumer 2 - zdecydowanie! :)))
OdpowiedzUsuńno zazdroszczę Ci tego zdecydowania :)))
UsuńBardzo podobają mi się kuchnie, w których górne i dolne szafki są z innej bajki, albo chociaż w innym kolorze. U siebie widziałabym kuchnię z pierwszego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńmi też ona się bardzo podoba, ale wydaje mi się, że żeby wyglądała dobrze, powinno to być dość duże pomieszczenie. Kiedyś się takiej dorobię ;)
UsuńCzwarte zdjęcie, zdecydowanie :) krem i szarość a do tego ten urokliwy styl... Takie połączenie podoba mi się nawet bardzo!
OdpowiedzUsuńmyślę, że ta kuchnia ma ogromny potencjał, bo zmieniając retro dodatki na jakieś inne, można zupełnie odmienić jej charakter.
UsuńW każdej jest coś co zachwyca :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, dlatego tak trudno wybrać mi jedna najfajniejszą
Usuńlubię takie połączenia kuchni :) chyba naj podoba mi sie ta z pierwszego zdjecia.. choc wymieniłabym marmur bo go nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńo tak tak - ja też zrezygnowałabym z mamrmuru..ale te wiszące szafki są zachwycające!
Usuńno ja mam dokładnie tak samo. Pierwsza kuchnia szalenie mi się podoba, ale wymieniłabym marmur na coś innego. Tylko zastanawiam się co by tu mogło pasować.
UsuńSzczerze mówiąc też ciężko mi wybrać najładniejsze zdjęcie, ładne kuchnie wybrałaś. :) I bardzo fajne jest takie połączenie różnych kolorów szafek góra- dół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Iza
dobrze wiedzieć, że ne tylko ja jestem taka niezdecydowana :)
UsuńMój komentarz się nie zapisał więc się powtórzę :) Kuchnia z pierwszego zdjęcia jest moją absolutnie wymarzoną i jej zdjęcia mam schowane w specjalnym folderze z inspiracjami :)Jest idealna (nie licząc marmuru)
OdpowiedzUsuńTeż się nią zachwycam. Gdybym miała dużo przestrzeni, to chciałabym coś w tym stylu. Bo w małym mieszkanku to raczej nie będzie wyglądało dobrze.
UsuńJa mam obiekcje tylko co do wysokości - to pomieszczenie ze zdjęcia jest wyzsze niż standardowe mieszkanie. Ja mam dużą kuchnię jeśli chodzi o powierzchnię, no ale wysokość standardowa chyba 265 cm...
UsuńDruga od końca zdecydowanie najbardziej mi sie podoba. Czysta elegancja z kroplą mięty :)
OdpowiedzUsuńw drugiej od końca zachwycają mnie nie lulko fantastyczne kolory szafek, ale również ich rozmieszczenie i to, jak skórzane uchwyty nawiązują kolorystycznie do pięknej klepki. Zmieniłabym tylko marmur na drewniany blat w kolorze podłogi, bo ja nie jestem fanką marmurów.
UsuńNajbardziej przypadła mi do gustu ta ostatnia, ale blisko mego serca jest kuchnia z IKEA kroktorp kremowy. http://dzmu.blogspot.com/2013/02/w-moim-sercu-jest-kuchnia.html http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49027593/#/S89027614
OdpowiedzUsuńJa ze swoją kuchnia też mam niestety problem. Za dużo kompromisów, zły czas na jej tworzenie. Czasami już tak w życiu bywa. Taką jak na pierwszym zdjęciu przyjęłabym bez mrugnięcia okiem. :-)
OdpowiedzUsuń