Ale to był piękny weekend! U was też tak wspaniale świeciło słońce? Mój chłop pojechał do Dębna gonić Kenijczyków w kolejnym maratonie, a ja w tym czasie korzystałam z uroków wiosny. Zrobiłam małe przemeblowanie w spiżarni, uporządkowałam co nieco balkon, poprzesadzałam kwiaty i zioła, coś posiałam, obfotografowałam kwiaty w domu... no działo się. Zaliczyłam też wspaniały, duuuugi spacer, na którym dla odmiany obfotografowałam kwiaty poza domem :) No dobra, to nie były jedyne zdjęcia jakie zrobiłam, ale dzisiaj chciałabym skupić się właśnie na wiosennych kadrach. Natura potrafi zaprojektować najpiękniejsze dekoracje.
Tak sobie myślę, że całkiem fajnie się te kwiaty na tle czarnej ściany w jadalni prezentują.
A jak Wam minął weekend?
Miłego dnia!
Marta
Cudne zdjęcia!!! Masz rację,kiaty same w sobie są wspaniałą dekoracją każdego mieszkania. Ja też ostatnio przywlokłam do domu gałęzie obsypane białym kwieciem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
gdzieś mi "w" umknęło w kwiatach ;p
Usuńja ciągle znosze do dom różne badyle. Dziś rano wywaliłam resztki białego kwiecia i zastąpiłam je gałązkami bzu
UsuńPRZEPIĘKNE są te gałązki w butelkach. Bardzo japońskie. Świetne zdjęcia. Aż się uśmiechnęłam :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, nie pomyślałam o tym, ale teraz jak to napisałaś, też myślę, że to bardzo japońskie.
UsuńZdjęcia przepiękne! Podziwiam Twój talent! I patrząc na nie aż zastanawia mnie, że u Ciebie taka już zaawansowana wiosna! Podczas gdy na południu dopiero budzimy się do życia... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnaprawdę? a ja myślałam, że to u mnie wiosna trochę jest "zacofana" :)
UsuńZdjęcia przepiękne! Podziwiam Twój talent! I patrząc na nie aż zastanawia mnie, że u Ciebie taka już zaawansowana wiosna! Podczas gdy na południu dopiero budzimy się do życia... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpieknie
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne kadry, a te na tle czarnej ściany rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńjak widać czarna ściana ma wiele zalet :)
UsuńMasz całkowitą rację z ta naturą. Piękne ujęcia, co to za park?
OdpowiedzUsuńto mój ukochany, wielki i miejscami dziki park Skaryszewski. Znam tu każdy zakamarek ;)
UsuńU mnie dopiero drzewa zaczynają wypuszczać pąki, więc na kwiaty będę musiała zaczekać chyba do maja. Piękne zdjęcia, pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńdrzewka owocowe na pewno zakwitną wcześniej, zobaczysz :)
UsuńNo Kochana imienniczko :) Gdzie Ty masz taką cudną wiosnę?
OdpowiedzUsuńPięknie :)
Pozdrawiam serdecznie!
M.
cudowną, to prawda. Po takie cuda zapraszam do Warszawy :)
Usuńpozdrowionka
Kwiaty na tle czarnej ściany wyglądają pięknie! Kadry, jak z Elle Decoration :)))
OdpowiedzUsuńU mnie też był piękny, ciepły i wiosenny weekend! I też pracowity, ale w zupełnie inny sposób :)
A na widok kwitnących drzew czekam cały rok! Uwielbiam wiosnę :)
Buziaki przesyłam!
ja najbardziej kocham maj, ale teraz, gdy wszystko zaczyna się zielenić i budzić do życia, też jest przepięknie. Tylko jeszcze trochę za chłodno ;)
UsuńKurcze, może ktoś tam im powie w tym Elle, żeby mnie zatrudnili? :)))
To miałyśmy podobny weekend- porządki na balkonie, sadzenie, park, długi spacer... :)
OdpowiedzUsuńA gałązki w wazoniku wyglądają jak kwitnąca wiśnia.
Pozdrawiam, Iza
Takie typowo wiosenne, sobotnie działania :) Ale pogoda była taka, że jak wyszłam popołudniu na spacer, to wróciłam po prawie 4 godzinach, gdy już słońce zaszło. Nogi bolały, ale było wspaniale.
Usuń