W nielicznych ostatnio wolnych chwilach, zaglądam na moje ulubione blogi i strony internetowe i widzę, że wszędzie już królują wielkanocne dekoracje. Dziewczyny mają genialne pomysły na aranżacje stołów, malowanie pisanek, szycie, składanie, wycinanie (niepotrzebne skreślić) zajączków, baranków, kurczaczków (j.w.), plecenie wianków, robienie kartek, itd. Niektóre te dekoracje szalenie mi się podobają i kuszą żeby spróbować samodzielnie je wykonać.
Ale w tym roku kusi mnie też prostota i minimalizm. Kusi mnie to, co naturalne. Kusi mnie, żeby nie malować jaj i żeby jedyną kolorową dekoracją były kwiaty. Nie wiem skąd mi się to wzięło. Może to potrzeba spokoju i zwolnienia tempa sprawia, że ciągnie mnie do tego, co samo w sobie, bez ulepszania jest naturalnie piękne. A oglądanie takich zdjęć tylko utwierdza mnie w tym, żeby pokusom ulec.
Wszystkie powyższe zdjęcia (wraz z odnośnikami do źródeł), a także wiele innych wielkanocnych inspiracji znajdziecie na moim Pintereście.
Będę się też dzielić z Wami pomysłami na świąteczne dekoracje na NOWYM blogowym fanpage'u. Po stracie dostępu do poprzedniego, zadomowiłam się tu już na dobre więc serdecznie zapraszam Was do polubienia i zostania na dłużej w tym miejscu.
A jakie będą Wasze Wielkanocne dekoracje? Wiecie już? Szykujecie?
Miłego dnia!
Marta
Marta, to najpiękniejsze z dekoracji świątecznych jakie do tej pory widziałam. Ja też skłaniam się w tę stronę i tak będzie u mnie. Za to pisanki do koszyczka malują w tym roku dzieciaki, więc pewnie będzie KOLOROWO :) Cała reszta - to będzie surowe drewno, kwiaty i jajka w naturalnej swojej postaci
OdpowiedzUsuńu mnie chyba będzie naturalnie po całości, czyli w koszyczku też. Ale ja nie mam dzieciaków i to wiele ułatwia w kwestii zachowania minimalizmu :)))
Usuńzdecydowanie :P
UsuńPiękne inspiracje. Pod tym, co napisałaś podpisuję się obiema rękoma :).
OdpowiedzUsuńpiękne i kuszące :)
UsuńPiękne inspiracje!
OdpowiedzUsuńU mnie w zeszłym roku były pisanki b&w a w tym roku niewiele ich jest-jak na razie dwie ale pokusiłam się żeby zrobić pisanki decoupage,w takich naturalnych barwach, w nieco retro klimacie :)
Pozdrawiam!
decoupage mnie przerasta :) pozostanie mi chyba oglądanie u Ciebie
Usuńpozdrowionka
Uwielbiam takie właśnie, proste natury dekoracje :)
OdpowiedzUsuńHalo, halo! a gdzie Ty się podziewasz? zaglądam do Ciebie a tam ciągle luty :)
UsuńJa planowałam w tym roku pastele, ale nie bardzo wiem jak taki efekt osiągnąć. Standardowe barwniki do jajek dają kiepskie efekty. Twoje naturalne inspiracje bardzo fajnie, może też pójdę w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńja kiedyś robiłam pastele (róż i błękit). Musisz kupić jajka w białych skorupkach - inaczej się nie uda. A potem możesz użyć barwników. Wystarczy, że je bardziej rozwodnisz i zanurzysz jajka tylko na kilka sekund.
UsuńPiekne zdjecia. My wyjezdzamy w gory I swiat nie obchodzimy, ale gdyby bylo inaczej, zdecydowanie wybralabym taka estetyke.
OdpowiedzUsuńDziś widziałam zdjęcia krokusów, które właśnie zaczynają kwitnąć w Dolinie Chochołowskiej i też zamarzyła mi się ucieczka w góry. Choćby na kilka dni.
Usuńi ja w tym roku postawię na kwiaty jako główną ozdobę Świąt Wielkanocnych,do tego wianek z bukszpanu,kilka jajeczek wyeksponowanych w szklanym lampionie i wystarczy :)
OdpowiedzUsuńczyli będzie u nas podobnie :)
UsuńMam tak samo jak ty ;) ale u mnie skłonność tego roczna do naturalności objawi się tym że do niebieskich odcieni dodam len. Nie malowane jaka i dużo naturalnych dekoracji :)
OdpowiedzUsuńjuż to sobie wyobrażam, będzie pięknie :) u mnie pewnie prościej, bo raczej nie planuję wielu dodatkowych naturalnych dekoracji, Zwyczajnie nie mam czasu ich pozbierać.
UsuńJak zdrówko, lepiej?
Usuńja w Boze Narodzenie nie poszalałam bo były u mamy to teraz sobie odbije, choc z czasem na bakier. Zdrowie juz ok całe szczescie. Jeszcze sie faszeruję młodym jeczmieniem i mam nadzieje ze chorowac juz nie będę ;)
UsuńCiekawa jestem jak to u ciebie na stole sie skonczy :D
my pierwszego dnia świętujemy u jednych rodziców, a drugiego u drugich więc stołu nie nakrywam :P
Usuńale na pewno dekoracji w mieszkaniu nie zabraknie
Już pisałam u Ciebie na fb, że mnie się często takie zdarzają z zagonienia i niedoczasu. Przez wiele lat też miałam takie bardzo natural zagrzebane w sianku i wydawały mi się najpiękniejsze z najpiękniejszych.
OdpowiedzUsuńZresztą bardzo często wychodziły mi naturalne dekoracje stołowe, bo raz, że nie cierpię tych wszystkich gadżetów słodko-pierdzących w postaci kurczaczków, zajączków, kurek i to jeszcze w kolorach jajecznicy ze szczypiorkiem.
W tym roku przetestowałam odcienie błękitu, wywar z czerwonej kapusty świetnie barwi jaja na odcienie brudnoniebieskie i wygląda to MEGA!
hahaha, no ja też nie znoszę tych kiczowatych, żółto zielonych pierdółek.
UsuńW poprzednich latach bawiłam sie w różne barwienia, również te naturalnymi barwnikami. No i właśnie tylko z kapustą nie próbowałam i bardzo mocno to rozważam. Jeśli coś będę na te święta farbować, to na pewno właśnie z kapustą. I koniecznie z różnym czasem farbowania, żeby część wyszła jaśniejsza, a część ciemniejsza. Bardzo mi się ten efekt cieniowanego brudnego niebieskiego podoba!
O! ja miałam zamiar w jagodach co mam zawekowane kolorowac.. ale ta kapusta to tez niezły pomysł :D ztymi pierdółkami zielonożóltymi płatkami mam tak samo :D
Usuńjagód by mi było szkoda, wolę je zjeść :)
Usuństaram się w te święta zachować umiar w dekoracji jak również stawiam na naturalność:) oczywiście nigdy nie obrzucam całego mieszkania jajami i kurami ale i tak w tym roku postaram się wyłożyć tylko parę jajeczek w naturalnych kolorach i jako mocny akcent postawić na naturalną zieleń gałęzi, trawy, owsa....
OdpowiedzUsuńUbawiłam się jak zobaczyłam w wyobraźni mieszkanie zakopane pod stertami jajek i kur :)
Usuńmyślę, że taka naturalna zieleń będzie piękną dekoracją
Piękne inspiracje. :)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie pojawił się zajączek, bazie i żonkile. Jeśli chodzi o jajka, myślałam o ich zdobieniu, ale te nie malowane i naturalne tak ładnie wyglądają... hmm, może jest to jakiś pomysł. :)
Pozdrawiam serdecznie, Iza
u mnie też już stoją bazie, a żonkile zdążyły przekwitnąć i nie ma po nich śladu.
UsuńI u mnie w domu w tym roku zagoszczą podobne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńto ciekawa, że w sumie całkiem sporo z nas ma w tym roku chęć na taką "surowiznę"
UsuńCzasem im mniej tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńa nawet często lub prawie zawsze :)
UsuńMam podobną pokusę, może z odrobinką koloru, ale generalnie, barwy naśladujące len, jutę, surową bawełnę chodzą za mną od dawna :-)
OdpowiedzUsuńzapowiada się pięknie, chętnie zobaczę fotki :)
UsuńMartuś piękne fotki, uwielbiam takie naturalne dekoracje. U mnie czasu na wszystko brak więc dekoracje to wiosenne kwiaty, gałązki w wodzie i wyjęte ze strychu to co mam czyli jajka w kolorach biały-czarny-szary (malowałam w zeszłym roku), dziewczynki mają swoje figurki króliczków i baranków, ale robią też swoje dekoracje w szkole, przedszkolu, więc tutaj już nie mam wiele do powiedzenia ;) Do tej pory prawie co roku gotowałam w cebuli, ale szczerze - nie wiem co będzie w tym roku ;) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńja tez co roku gotowałam w cebuli - lubię ten ciepły, ciemnobrązowy odcień. Ale w tym roku jeśli będę w ogóle farbować to chyba się skuszę na czerwoną kapustę.
Usuńpiekne aranzacie ,a mje raczekj kolorowe
OdpowiedzUsuńu mnie zawsze były kolory, może to dlatego zachciało mi się odmiany
UsuńWłaśnie u mnie też jest ten "problem". Nie wiem czy nazwać to problemem, ale też oglądam te wszystkie piękne dekoracje wielkanocne a sama wciąż nic nie robię. Może dlatego, że w głębi duszy chcę żeby było tak jak jest, że w tym roku pokuszę się też o taką naturalność i minimalizm. Kto wie :)
OdpowiedzUsuńpiszesz dokładnie tak, jak ja to czuję :)
Usuńcudowne dekoracje !!!
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPodpisuje się pod Takimi słowami:)
OdpowiedzUsuńInspiracje cudne!
Ściskam:)
widziałam, że u Ciebie też dekoracje w naturalnych kolorach. I te piórka są wspaniałe!
UsuńPiękne inspiracje! U mnie już też królują wielkanocne ozdoby, a co! :) W tym roku ja również postawiłam na minimalizm i naturę. W piątek kupię świeże kwiaty i będzie tak, jak sobie wymarzyłam :)
OdpowiedzUsuńNo i git. Ważne, żeby każdy miał tak jak lubi i się dobrze czuł.
Usuń