Dziś na bogato. Wielkie, stare drzwi i mnóstwo zdobień. Kuta kratka, zawijane kolumienki, motywy roślinne, rozety, lwie paszcze, głowa młodej kobiety, świetne klamki... Właściwie łatwiej napisać czego tu nie ma :) To drzwi do jednej z włoskich kamienic, która kiedyś była pałacem jakiegoś średnio zamożnego arystokraty. Być może sprowadzał on z Afryki kawę, może handlował jakimś innym równie cenionym towarem. A może po prostu czerpał garściami ze zgromadzonego przez wieki rodowego majątku. W każdym razie stać go było na to, żeby w mieście portowym wybudować sobie naprawdę niezłą chałupę ;)
Triest / Włochy
Więcej o cyklu przeczytacie tutaj.
Miłego dnia!
Marta
Moja mama również uwielbia fotografować ciekawe drzwi, zwłaszcza we Włoszech, ale takich jeszcze nie widziałam :) Ciężkie, ale mają w sobie też coś delikatnego :)
OdpowiedzUsuńWOW
OdpowiedzUsuńWOW
OdpowiedzUsuń