Właśnie się zorientowałam, że poprzedni wpis był 500-tnym wpisem na blogu! Kurcze, kiedy to zleciało?
Blog Foto st(w)ory powstał po to, żebym miała gdzie dokumentować remont i urządzanie nowego mieszkania oraz gromadzić zdjęcia z rozwiązaniami i dekoracjami, które mi się marzą. Jak widać, mimo że remont dawno za nami, to tematy jakoś ciągle mi się nie wyczerpują, a zmiany w mieszkaniu ciągle zachodzą :) Tym sposobem za chwilę minie pięć lat odkąd możecie śledzić nasze poczynania, doradzać, komentować pokazywane trendy, podrzucać świetne pomysły.
Z całą pewnością to właśnie wnętrzarskie wpisy stanowią 90% z tej pięćsetki. I jeśli podczytujecie w miarę regularnie, co u nas słychać, to wiecie, że szukam innych mebli wypoczynkowych, że chcę zmienić tapetę i wieszak w przedpokoju, że jedna ze ścian w salonie ciągle jest niezagospodarowana tak, jak bym chciała, bo nie mam na nią dobrego pomysłu... Także spodziewajcie się kolejnych, licznych wpisów z mieszkaniowego placu boju ;)
Gdy zakładałam bloga, postanowiłam sobie, że znajdzie się tu również trochę miejsca na inne rzeczy, które lubię, czyli podróże, przyrodę, dobre jedzonko, może jakieś projekty diy. Poprzez te lifestylowe wpisy możecie mnie trochę lepiej poznać od tej innej, niewnętrzarskiej strony, a ja mogę się podzielić swoimi pasjami i zdjęciami, których odkąd prowadzę Foto st(w)ory zrobiłam już chyba setki tysięcy :) To m.in. przez zdjęcia narodziły się również niektóre serie postów.
Pośród tych 500 wpisów znajdziecie również takie, które być może są średnio interesujące dla czytelników, ale postanowiłam je napisać, bo są ważne dla mnie. Te wpisy, to relacje z różnych spotkań związanych z tematyką blogowania i urządzania wnętrz, w których uczestniczyłam. Podczas tych mniejszych i większych wydarzeń poznałam świetnych, twórczych ludzi, którzy podzielają moje pasje, zarażają pozytywną energią i motywują mnie do działania. Te pół tysiąca wpisów, to w jakimś stopniu także ich zasługa, bo po każdym spotkaniu mam głowę pełną pomysłów i chęć ulepszania bloga :) W gronie kilku blogerek poznałyśmy się trochę bliżej, zakumplowałyśmy i strasznie mnie to cieszy. Ludzie są dla mnie ważni (ważniejsi niż nowy wazonik lub przemalowanie ściany) i dlatego tego typu wpisy będą się tu co jakiś czas nadal pojawiały. Mimo że czasem spotyka się to z krytycznymi komentarzami.
Pół tysiąca wpisów zobowiązuje. Najwyższa pora zacząć realizować niektóre, odkładane od dawna plany związane z blogiem. Na pierwszy ogień idzie jego wygląd. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości będę mogła zaprezentować wam Foto st(w)ory w nowej, piękniejszej odsłonie. Trzymajcie kciuki, żeby się udało. Słowo tu wypowiedziane bardziej zobowiązuje więc pora podjąć wyzwanie i brać się do roboty :)
Miłego dnia!
Marta
Wow, 500 to już konkret! Życzę Ci nieustającego zapału i kolejnych 500 :) Uściski!
OdpowiedzUsuńNiezły konkret, sama się zdziwiłam, że to już tyle :)
UsuńBuziaki Aga
Gratuluję tylu postów :) Życzę mnóstwa kolejnych! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ważna jest ilość, ważna jest jakość :) Oby kolejne były ciekawsze, bardziej inspirujące, a zdjęcia piękniejsze
Usuń500 postów to wspaniały wynik, gratuluję i życzę kolejnej 5-setki :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Dziękuję, to wy mnie napędzacie do pisania :)
Usuńpozdrowionka
wow, imponująca liczba postów. ile to zdjęć, słów, komentarzy. brawo!
OdpowiedzUsuńZ ciekawości aż sprawdziłam, że komentarzy jest prawie 7 tysięcy! A zdjęcia... gdyby uśrednić, to myślę, że ze 2,5 tysiąca. Matko, jakie liczby :)))
UsuńGratuluje życząc nastepnych
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam nieustająco do lektury kolejnych wpisów
UsuńGratulacje, to świetny wynik. Czekam na nową odsłonę, choć do tej nic nie mam :0
OdpowiedzUsuńTa odsłona może nie jest totalnie koszmarna, ale ma trochę mankamentów. No a poza tym trochę mi się już znudziła i potrzebuję większej zmiany niż nagłówek :)))
UsuńNiezły wynik :) Gratulacje i czekamy na kolejne posty :)
OdpowiedzUsuńAle ty to masz chyba lepszy wynik, bo przecież jeszcze dłużej niż ja bloga prowadzisz? A ja od lat niezmiennie cię wirtualnie odwiedzam ;)
UsuńGratulację i życzę dalszej uciechy z blogowania ^-^
OdpowiedzUsuńdzięki, i jeszcze poproszę o trochę dłuższą dobę, bo ciągle po nocy piszę :)
UsuńCo najmniej drugie tyle ci zyczę :) i pasji i checi do dalszego blogowania. i zebys sie nie wypaliła i chciało ci sie tu dla nas pisac :) ps. cały czas podszytuje ale nie zawsze mam kiedy cos napisac :)
OdpowiedzUsuńIza, żeby było tak jak bym chciała, to jeszcze koniecznie potrzebuję przeszkolenia fotograficznego :) A ja mam podobnie - podczytuję cię regularnie, ale nie zawsze starcza czasu na zostawienie po sobie śladu.
UsuńBuziaki