Jestem przekonana, że doskonale prezentowałby się na naszej łysej ścianie w salonie. Najszczęśliwsza byłabym, gdyby trafił mi się jakiś staroć skonstruowany z blachy i okrągłych żaróweczek, ale takim ze święcących, szklanych rurek też bym nie wzgardziła. Może sobie w końcu zamówię? Nawet mam pomysł na napis - niezbyt cenzuralny. Żadne home, love, dream, itp. nie wchodzą w grę. Wystarczyłoby zamontować, zrobić rodzinną imprezkę i byłaby okazja do objęcia miejsca na podium czarnych owiec w rodzinie ;)
Oto moje inspiracje:
Każdy ma miejsce, w którym chciałby pobuszować i na pewno nie wyszedłby z pustymi rękami. Dla jednych jest to pchli targ, dla innych sklep z butami. Ja chciałabym odwiedzić złomowisko starych neonów z Los Angeles. Oj, byłoby w czym wybierać :)
Ciekawa jestem, jaki wybralibyście napis, gdybyście mieli zamontować jakiś neon w swoim domu?
Miłego dnia!
Marta
jestem bardzo ciekawa Martusiu jaki Ty byś wybrała napis :D zdradzisz?
OdpowiedzUsuńja na pewno coś z moją miłością czyli PARIS :D
bardzo podoba mi się neon w sypialni - tak romantycznie :):)
buziaczki słoneczko ;*
Zdziwiłabym się, gdybyś inny napis wybrała :)))
Usuńa mój to: FUCK LUCK ;)
Zdecydowanie ten "never dream..." :-)
OdpowiedzUsuńBo nie warto marzyć... samemu.
tak, ten jest świetny!
UsuńNapis: Moulin Rouge !!!
OdpowiedzUsuńLub jakiś obrazek zamiast napisu
o, to fajne!
Usuńnapis w sypialni i ta siódemka w łazience!!! faaaajne:)
OdpowiedzUsuńsiódemka jest też w gronie moich faworytów :)
Usuńnooo to jest coś ładnego:)))
OdpowiedzUsuńsama pomyślałam przed momentem, gdzie bym go umieściła :)
genialne!
i gdzie?
UsuńJaki napis... może "Wars" albo coś dłuższego np. "chcieć to móc". Sama nie wiem... neony są fajne, ale nie mam pojęcia, jaki napis bym chciała! Muszę nad tym pomyśleć... na pewno chciałabym coś po polsku. Zagraniczne teksty wyglądają ładnie, ale dla zasady wolę coś tutejszego :)
OdpowiedzUsuńbyliście w muzeum neonów w soho factory? jeśli nie, to koniecznie zajrzyjcie - są świetne polskie napisy i warszawskie symbole.
UsuńByłam, ale tak tylko jedną nogą niestety. Już padałam po przejściu wszystkich wystaw na Wawa Design Festiwal i nie dałam rady. Następnym razem! :)
UsuńJakbym taki miała to czułabym się jak gwiazda ! I wpadłabym w samozachwyt gdyby to było moje imię :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs :) http://beautifulsolution.blogspot.com
popatrz, że też ja o tym nie pomyślałam :)))
UsuńŚwietna sprawa taki neon w domu:-) Najbardziej podoba mi się ta inspiracja sypialniana:-) Może to całkiem poważne wyzwanie na DIY??
OdpowiedzUsuńno właśnie tak się przymierzam do tego jak pies do jeża :) Myślę, że połączenie dużej ilości tektury, trochę farby i lampki mogłoby zdać egzamin.
UsuńŚwietne są te neony, też jakiś czas temu taki mi sie wymarzył, ale moje małe M niedługo pęknie od nadmiaru pomysłów na ścienne dekoracje :P A dotego muszę wieszać to co funkcjonalne, a nie ozdobne ;) Może kiedyś :D
OdpowiedzUsuńja od dwóch lat planuję, co by tu na ścianie w salonie powiesić i ilość pomysłów jest zdecydowanie za duża :) na dodatek ciągle się nie mogę zdecydować, który jest najlepszy i ściana wciąż wieje pustką. A jak wiadomo kobieta zmienną jest więc pewnie wcale nie będzie to neon ;)
UsuńMartuś, wrzuciłam post z uzupełnieniem informacji o roślinach cebulowych :)
OdpowiedzUsuńCiekawam, jaki neonowy napis wymyśliłaś... :)
widziałam, czytałam - jesteś moim ogrodowym guru :)))
UsuńBoskie są! Zwłaszcza ten na ceglanej ścianie wygląda zacnie!
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać, że to świetna kompozycja - jedna z moich ulubionych ;)
Usuńfajnie wyglądają neony w mieszkaniu ale musi być odpowiedni klimat cegła itp. bo może być zbyt kiczowato
OdpowiedzUsuńTe sypialniane inspiracje chyba najbardziej do mnie przemawiają :) Nadają taki romantyczny klimat. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń