U nas maraton świąteczny wciąż trwa. Wczoraj mieliśmy leniwe popołudnie, ale dzisiaj znów się gościmy tu i tam. Tak to już jest, jak się ma dużą rodzinę ;) A jak duża rodzina, to dużo prezentów. Nie zdążyłam pokazać przed Świętami, jak w tym roku je zapakowałam więc nadrabiam. Tym razem szary papier poszedł w odstawkę. Było kolorowo.
Choinka zgodnie z planem jest w tym roku biało srebrna i wcale nie wygląda smutno. W ciągu dnia w ozdobach pięknie odbijają się promienie słoneczne,a wieczorem światło lampek.
Może kogoś to oburzy, ale muszę się przyznać, że jestem zachwycona wiosenną aurą na dworze. Ani trochę nie tęsknię za śniegiem i mrozem. Zastanawiam się na ile jestem w tych odczuciach osamotniona. Brakuje Wam takiej "prawdziwej" zimy? A może w Waszej okolicy śniegu jest po pas?
Miłego dnia!
Marta
Pięknie Marto :)
OdpowiedzUsuńDla mnie śnieg mógłby padać tylko dwa dni - w wigilię i Boże Narodzenie :) a tak ogólnie to też nie narzekam na ciepełko i słoneczko :)
dla mnie śnieg jest OK, pod warunkiem, że jest tam, gdzie jego miejsce - w górach :)
UsuńPrezenty wyglądają obłędnie !!! a mnie dla odmiany śniegu brakuje baaardzo :( Uwielbiam zimy białe i mroźne ze słonkiem w tle , pamiętam takie z dzieciństwa .. i sanki i górki i czerwone nosy .. Mam nadzieję , że jeszcze tak będzie :) Buziaki świąteczne Martuś ..
OdpowiedzUsuńo nieeee, Moniś nie strasz, tylko nie czerwony nos i odmrożone paluchy!
Usuńchociaż wyobrażam sobie, że w Waszej okolicy taka biała zima musi wyglądać obłędnie :))))
ściskam mocno :)
Kolorowy papier - super! Chyba w przyszłym roku te postawię na więcej barw :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że nie ma śniegu. Im więcej słonecznych dni w roku, tym lepiej! :)
jak to dobrze, że nie jestem osamotniona :) słońce i wiosenna aura to jest to!
Usuńpozdrowionka
Dopisuję się do listy nietęskniących za śniegiem, ani trochę nie lubię zimy.
OdpowiedzUsuńU Ciebie piekne świateczne klimaty
Pozdrawiam
ja lubię białą zimę tylko kiedy jestem w górach. Ale i słońca nie może wtedy zabraknąć;)
Usuńpozdrowionka
Ale prezentów!!!
OdpowiedzUsuńA mi brakuje śniegu :)
lepsze góry prezentów niż góry śniegu :)))
UsuńMartusia, miłego świętowania :) ja również nie tęsknię za śniegiem za bardzo, chociaż troszkę brakowało tej atmosferki zimowej, ale za to można było się wybrać na wiosenny spacer,
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze na cały Nowy Roczek,
buziaki,
Marta
Martuś Tobie też przesyłam najlepsze życzenia. Niech Nowy Rok będzie pełen miłych chwil i niech nie wydarza się nic, z czym nie umielibyśmy sobie poradzić!
Usuńp.s. byłam w święta w lesie na spacerze, było świetnie ;)
Pięknie zapakowałaś prezenty :), u mnie był szary papier, ale dodałam mu kolorów.
OdpowiedzUsuńu mnie szary papier był dwa lata temu. Zrobiłam wtedy etykietki z wielokolorowych próbników farb. Rewelacyjnie to wyglądało i koniecznie muszę to kiedyś powtórzyć :)
Usuńbuziaki!
Mi ta pogoda spasowała w momencie kiedy trzeba było wybrać sie na pasterkę :)
OdpowiedzUsuńhahaha, zawsze można znaleźć jakieś plusy :)
UsuńA mnie śniegu brakuje! Pewnie będzie go pod dostatkiem na Wielkanoc ...
OdpowiedzUsuńPrezenty robią wrażenie :) Świetnie zapakowane i fajnie, że każdy coś otrzymuje. Choćby drobiazg, ale jest to rzecz specjalnie dla tej osoby.
tak to właśnie u nas jest - czasem to tylko drobiazgi, ale dla każdego coś miłego ;)
Usuńa jak wskazuje doświadczenie, śnieg na Wielkanoc jest baaardzo prawdopodobny...