To niesamowite, jak łatwo można przeoczyć piękno, które nas otacza. Mało brakowało, a zajęta robieniem czegoś w kuchni nie zauważyłabym jak późnopopołudniowe słońce fantastycznie oświetla zasuszone róże leżące na parapecie i czekające, aż wyrzucę je do śmieci. Dobrze, że aparat był pod ręką. Takie momenty warto zatrzymać na dłużej;)
Równie niesamowite jest to, że takie drobne momenty potrafią wprawić człowieka w dobry humor na resztę dnia:)
A Wy zauważyliście dziś wokół siebie coś ładnego?
Miłego dnia!
Marta
Pięknie:) ja ciągle to widzę. Pojęcie przeciętności czy brzydoty jest mi obce. Nawet niepozorne rzeczy mogą być piękne jeśli chcemy to zobaczyć. :))
OdpowiedzUsuńMiłego wtorku :)
Pięknie, że dostrzegasz takie z pozoru błahe rzeczy :)
OdpowiedzUsuńOj, warto zauważać takie momenty :))) Śliczne fotoski!
OdpowiedzUsuńAż szkoda ich wyrzucać, piękne wyszły.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia ślę
Sztuką właśnie jest umieć dostrzec:-)buziaki!
OdpowiedzUsuń