Nie lubię wąsatych facetów. A może inaczej - facetów lubię, ale wąsy są bleee. Jedyne wąsy jakie mi się podobają, to te wykorzystywane jako motyw dekoracyjny. Ubóstwiam je od czasu, kiedy kilka lat temu (jak jeszcze nie było wąsatej mody) w Retro Hostelu w Poznaniu, na ścianie naszego pokoju zobaczyłam ten plakat:
Kiedy więc ostatnio natknęłam się w sklepie na wąsatą ściereczkę i gąbki, nie mogłam się oprzeć. Moja kuchnia zdecydowanie nie może się obejść bez takich dodatków :)
Ściereczka jest z grubej bawełny. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie jeszcze jednej i nie uszyć z niej poduchy do salonu. Myślę, że całkiem nieźle uczułaby się obok tych.
A jak Wam się podoba moda na wąsatych facetów i wąsate dodatki? Lubicie ten motyw? Ja przyznaję, że trochę mi się opatrzył, ale mając do wyboru wściekle zielone, żółte, różowe, itp. gąbki, zupełnie nie pasujące do mojej kuchni, nie zastanawiałam się ani chwili. Raczej żałuję, że więcej wąsów nie kupiłam :)
Miłego dnia!
Marta
Uwielbiam ten motyw, ale tych zmywaków nie polecam, umyjesz kilka garnków i będą do wyrzucenia :) Ale fajnie wyglądają. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwiększość garów i tak myję w zmywarce, ale w sumie wszystkie te gąbeczki mają raczej słabą żywotność ;(
Usuńpozdrowionka
Pomysł z uszyciem wąsiastej (albo wąsatej)poszewki jest genialny!!!!
OdpowiedzUsuńtylko się jeszcze muszę zebrać na odwagę :)
Usuńihihihihihi ja mam ołóweczki i mapę Paryża , ale uwielbiam ten motyw , jest fajowy :))
OdpowiedzUsuńwąsy jak ulał pasują mi do paryskich klimatów :) może dlatego, że znam paru Francuzów z sumiastym wąsem :)))
Usuńbardzo podobały mi się słomki z wąsami na dziecięcym przyjęciu. A ściereczka fajna, ciekawe jak z tą gąbką :)
OdpowiedzUsuńja chciałam ostatnio zrobić takie słomki na imprezkę dla całkiem już dorosłych :)
UsuńWąsate gąbki bajer! :) A ze ścierki chyba też bym uszyła poszewkę :)) U mnie wąsaty motyw jeszcze się nie pojawił, ale muszę to zmienić :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, chyba się skuszę na tą poszewkę :)
UsuńŚwietny pomysł na uszycie poszewek na poduchy! Na pewno wyjdzie taniej niż gdybyś miała kupować gotowe, bo teraz ten motyw jest jak każdy wie bardzo modny i wszelkie rzeczy z nim są po prostu drogie.
OdpowiedzUsuńTeż lubię motyw wąsików. W szczególności na filiżankach, tależykach, kubkach.
Facetów z wąsami już nie bardzo... Szczególnie tych z rudym wąsem he.
o, kubki z wąsami są fajne! myślę, czy by sobie jakiegoś nie sprawić ;)
UsuńO kurcze gąbki świetne! :)
OdpowiedzUsuńkształt super, zobaczymy ile są warte w użyciu, bo Lu mówi, że szybko się zużywają :(
UsuńLubię ten motyw. TIGER ma ciekawy asortyment z motywem wąsów np. wycieraczka, stempelki, parasol, magnesy, taśma klejąca, bokserki :) Szkoda, że ma tylko swoje sklepy w W-wie...
OdpowiedzUsuńmoje wąsy też są z Tigera :))) mam też wąsatą taśmę - robi zawsze furorę, gdy wysyłam paczki ;)
UsuńJuż miałam pytać skąd te cuda....ale jak widać nie muszę :) Piękne są :)
Usuńjakie fajne , a gdzie dostałąś wąsate gadżety ?
OdpowiedzUsuńja bym uszyła poduchę , a wąsatych nie lubie ;p
wąsiska kupiłam w Tigerze, jest tam jeszcze więcej dodatków z tym motywem.
Usuńwąsy zawsze spoko!
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu zastanawiałam się nad fenomenem motywu wąsów. I nie do końca rozumiem - bo mam tak jak Ty - motyw - jestem na tak, mężczyzna - nie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno właśnie, ciekawe skąd to się wzięło?
Usuńpozdrowionka
ja nie przepadam za tym motywem, a wąsy u facetów mi nie przeszkadzają ale u niektórych mnie denerwują :P
OdpowiedzUsuńbuziaczki Martuś :*
z tego wynika, że wąsy nigdy nie są obojętne :)))
UsuńGąbki są świetne! :) Na uszycie poszewki również namawiam i doczekać się nie mogę efektu :) Ja na razie skusiłam się tylko na kolczyki w kształcie wąsów, ale kto wie, jak coś fajnego wpadnie mi w łapki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
muszę w końcu odpalić maszynę i uszyć ta poduchę :)
Usuńściereczka super! a gąbki mogą posłużyć też jako "stempelki" do ozdobienia poduszki, lub czegokolwiek innego specjalną farbą do tkanin :)
OdpowiedzUsuńgąbki-stępelki, świetny pomysł!
Usuń