Pomalutku tworzy się nasza przestrzeń do pracy. Biurko stoi w docelowym miejscu, a nam pozostało zarzucić je papierzyskami i niezbędnymi biurowymi akcesoriami.
Problem jest taki, że biurko stoi w dużym pokoju i zamiast twórczego nieładu powinien panować na nim nieco bardziej salonowy porządek. W końcu nigdy nie wiadomo, kiedy pojawią się jacyś niespodziewani goście. A byłoby dobrze, żeby siedząc na kanapie nie mieli przed sobą gorszącego widoku.
W trakcie, gdy Adam usportawiał się wspinając się po jakiś ściankach, ja zabrałam się za ogarnianie przestrzeni. Jak można się było spodziewać, skutkiem tych działań jest totalnie babski dobór dodatków. Wszystkie "brzydkie" przydasie biurowe zostały ukryte. Np. białe, ceramiczne pudełeczko z różą skrywa spinacze, temperówkę, kolorowe fiszki, itp.
Biurko jest wielkie - ma 2 metry długości - ale doskonale się wkomponowało. Niebieski kosz zamienił się z Singerem na pokoje i odnalazł swoje nowe przeznaczenie. Fioletowe lampki, które wiszą w rogu przywiozłam 10 lat temu z Francji. Kto by pomyślał, że przez tyle lat mi się nie znudzą i że ciągle będą fajnie wyglądać. Na krzesło się nie patrzcie. Przywędrowało tu tylko na chwilę. Docelowo chciałabym coś bardziej nowoczesnego. A pod biurko chciałabym wstawić drewniane skrzynki-starowinki. Nawet jakieś już mam, tylko muszę je porządnie wyszorować i wyciągnąć wystające gwoździe. No i oczywiście brakuje lampki.
I tak sobie rozważam i planuję oglądając inspiracje i popijając pyszną zieloną herbatę z pigwą. I próbuję się nie udławić, widząc cenę wymarzonego krzesła:)
Powyżej pokój w całej okazałości. Oczywiście poza przepastną biblioteką, która się nie załapała, bo jest na przeciwległej ścianie. Wiem, wiem... łysa ta ściana na wprost wejścia. Główkuję ciągle, co na niej powiesić. Musi to być coś łatwo zdejmowalnego, bo ściana ta idealne nadaje się do oglądania zdjęć i filmów wyświetlanych z rzutnika. Jakieś sugestie?
Miłego dnia!
Marta
Krzesło, które wybrałaś jest świetne.. nawet nie pytam, ile kosztuje ;) ..ale ja chyba po prostu pomalowałabym to, które masz, na biało oczywiście :) Fajnie pomyślałaś z tymi kobiecymi gadżetami, zamiast typowo biurowych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super to biurko :-)
OdpowiedzUsuńBiurko cudne, skrzynki tez:0Krzeslo ciekawe, ale chyba nie dalabym bialego i postawilabym na cos przytulnego, aby ocieplić:)Zazdroszczę takiego miejca i zapraszam po kilka inspiracji do mnie, bo wlasnie tez jestem na etapie uwijania swojego gniazdka w postaci home office:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.lovingit.pl/2012/04/home-office-czyli-inspiracje-i-sposoby.html
Lou, ale ja właśnie chcę żeby była bardziej surowo i nowocześnie;) Mamy w domu masę staroci i wnętrze jest już tak ciepłe i przytulne, że stanowczo potrzebuję jakiś mocniejszych, industrialnych akcentów dla kontrastu. Może gdybym mieszkała w uroczym, wiejskim domku, byłoby inaczej, ale blok w dużym mieście jakoś mi nie pasuje do takich sielskich klimatów po całości:)
OdpowiedzUsuńŚwietny kącik biurowy, ja zamiast drewnianych skrzyni widziałabym jakąś metalową szafeczkę biurową w kolorze jasny popiel, no i aż się prosi o jakąś designarską lapmkę. Bardzo mi się podoba Twój pokój jest jasny i przestronny.
OdpowiedzUsuńGosha - designerska lampka musi być a metalowa, szara szafeczka też mnie kusi. Sama nie wiem na czym się skończy:) Na razie pewnie będę skrzynki, bo je po prostu mam. Ale taka szafeczka...mmmmm:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce do pracy sobie stworzyliście :) leciutki a takie duże biurko :) To krzesło, jakie sobie wymarzyłaś będzie tu idealnie pasowało, ale może w jakimś kontrastowym kolorze? żeby się nie zlało z blatem? skrzynki też super są! :)
OdpowiedzUsuńale masz świetną pracownie i cała wizja super ;) a co tam fajnego świeci po lewej stronie biurka ? Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAle mnóstwo miejsca do pracy. Świetnie to wygląda. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajny obszar do pracy. Moje biurko jest maleńkie, ale lubię je mimo to :-)
OdpowiedzUsuńSuper pokoik!! bardzo, bardzo mi się podoba:-))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Marzę o takim krześle. Wiesz, na allegro są takie robione na wzór tych designerskich, tylko w duuużo mniejszej cenie. Pomysł ze skrzynkami świetny. Czekam na dalsze etapy zmian. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, allegro już zinwentaryzowane;)))
OdpowiedzUsuńCalkiem przecietne mieszkanie,naprawde nie wiem co tu podziwiac.
OdpowiedzUsuńmieszkanie przeciętne, bo mieszkańcy przeciętni:)
OdpowiedzUsuńa ten blog nie jest miejscem do wyrażania podziwów, tylko osobistym zapisem historii jego remontu i urządzania oraz magazynem inspirujących pomysłów i aranżacji, które zapewne do podziwiania się nadają o wiele bardziej;)
jest cudnie ! krzesło kapitalne.skąd jest? pewnie nie doczytałam,ale chciałabym wiedzieć, gdzie można takie dostać (nie mówię o oryginale) ,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń