Już od miesiąca próbowałam kupić barwniki do jajek. Pytałam w dużych marketach, w sklepikach typu "wszystko za 5 zł", jak i w zwykłych kioskach. Bez powodzenia. Sama nie wiem jak to możliwe, ale możliwe.
Postanowiłam więc poradzić sobie w inny sposób i zastosować stare, dobre, naturalne metody farbowania. Tradycyjnie ugotowałam jajka w łupinach cebuli. Uwielbiam ten ciepłobrązowy kolor. Ugotowany wywar z buraków również zafarbował na odcień brązu, ale zupełnie inny, dużo jaśniejszy. Kurkuma nadała skorupkom soczysty żółty kolor. Spróbowałam też ufarbować jajka w yerba mate. Jakiś tam kolorek jest, ale nie taki, jakiego się spodziewałam. Co ciekawe, jak niechcący gdzieś się chlapnie zaparzoną mate, to zaraz zostaje zielona plama - a na jajka nie podziałało:(
W planie miałam jeszcze farbowanie surowym sokiem z buraków (na różowo) i czerwoną kapustą (na niebiesko), ale tak mi się spodobały te naturalne odcienie, że chyba zrezygnuję z pasteli. Chociaż trochę kusi mnie, żeby jednak spróbować, czy faktycznie uda się w ten sposób ufarbować jajka. Raczej górę bierze tutaj ciekawość badacza, niż natura estety:) Jak wypróbuję, to pokażę, co z tego wyszło.
Życzę Wam, aby Święta Wielkiej Nocy napełniały Was nadzieją i radością. Niech będzie to czas miłych spotkań w gronie rodzinnym i obcowania z wiosenną przyrodą. Nie przejedzcie się za bardzo:)))
Wesołego Alleluja!Miłego dnia!
Marta
Prześlicznie wyszły te jajeczka z naturalnych barwników :) Ja lubię takie najbardziej.
OdpowiedzUsuńSama też poszukiwałam farbek do jajek, bez powodzenia. Dopiero dziś znalazłam w jakiejś maluteńkiej kwiaciarni i pod wpływem impulsu kupiłam.
Nie zdecydowałam się jednak na ich użycie, bo jednak wolę te naturalne kolorki :)
Życzę Ci wspaniałych Świąt! :)
U nas w domu zawsze barwiło się jajka łuskami cebuli. Świetny i tani sposób :)
OdpowiedzUsuńWesołych i pogodnych Świąt Ci życzę!!!
Chcę zjeść Te jajka, jestem głodna! Głodna głodna głodna... :):):)
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałych Świąt Wielkanocnych :)
Wesołych i kolorowych :))) oby trochę słońca wyszło :)))
OdpowiedzUsuńnaturalne najlepsze i nie przekombinowane, chociaż i pastele nadają uroku jajom, ja w ogóle lubię różne jajowe pomysły, ale zawsze się tak zakręcę, że mam tylko te najprawdziwsze, bez malunku ;))
OdpowiedzUsuńŚcikam świątecznie ;)
ale Ci wyszły piękne kolorki !! moje cebulkowe wyszły sporo bledsze , chyba za mało obierek miałam w pogotowiu :(( Zdrowych i pogodnych Świąt !!!
OdpowiedzUsuńWyszły pięknie! :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja! ✿ܓ
Wesołego Alleluja! Wyszły cudnie! Lubię bardzo te kolorki ale w tym roku u mnie 100% natura, nie farbowałam:)
OdpowiedzUsuńEko jajka bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Bardzo fajnie te jajka wyszly:) wesolych swiat:)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie życzę Ci radosnych Świąt z rodziną i przyjaciółmi. Ja też zawsze farbuję cebulą, a córcia potem drapie ładne wzorki na jajeczkach.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolorki jajeczek..
OdpowiedzUsuńSpokojnych świąt Ci życzę!!
Cudowne Ci wyszły jaja :) Ja wzięłam się za malowanie naturalne, ale trochę mi nie wyszło - czerwona kapusta faktycznie barwi na ładny błękit, ale coś nierówno mi wyszło... a buraczki wcale mi wziąć nie chciały.. skończyło się więc na farbie akrylowej :)
OdpowiedzUsuńCudownych, radosnych świąt Ci życze :) rodzinnych i słonecznych :)
Buziaki!
Składam Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Wielkiej Nocy. Życzę dużo radości , wiary, nadziei i miłości!
OdpowiedzUsuńIza
Zdrowych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy dla Ciebie i całej Rodzinki :-)
OdpowiedzUsuńps. u nas w domu również farbowaliśmy jaja w łupinkach cebuli.
Hej hej!Mnie udalo się barwniki nabyć i co...jaja farbują się "na" skorupce i "pod" skorupką,a notka, że "barwnik dopuszczony do użytku w celach spożywczych przez ministra zdrowia" wcale mnie nie pociesza...Wiwat cebula!
OdpowiedzUsuńNajserdeczniejsze życzenia!
dziki lokator z bezmeldunku
Wesołych i rodzinnych Świąt:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
Radosnych, pogodnych Świąt!
OdpowiedzUsuńSpędzonych w rodzinnej atmosferze i z nutka refleksji!
Pozdrawiam cieplutko!
Zachwycają takie monochromatyczne kolory! Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńAby nastrój tych Świąt przybranych wiosenną radością i beztroską, utrwalił się w Waszych sercach na długi, długi czas i pozostał z Wami także w poświątecznej codzienności...
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje kraszanki - pisanki :)) Pierwszy raz w tym roku farbowałam jaja wywarem z łusek cebuli, dołożyłam trochę z czerwonej cebuli, dały piękny kolor :)) Życzę poświątecznego wytchnienia i odpoczynku! :)
OdpowiedzUsuń