Wszystko co dobre szybko się kończy. Z jakiś niezrozumiałych powodów zupełnie tak samo rzecz się miała z naszym urlopem. Pozostały miłe wspomnienia i jakieś straszne ilości zdjęć:)
W związku z tym wrzucam dziś kilka, żeby wzbudzić zazdrość u wszystkich, którym nie dane było doświadczyć w tym roku prawdziwej zimy. A zima w górach to jest dopiero coś! Zwłaszcza w promieniach zachodzącego słońca.
Jak już przebrnę przez tych kilka setek fot, posegreguję, ocenzuruję i takie tam, to na pewno wkrótce się nimi podzielę. I opowieści o tym jak się żyje w ponad 100-letniej łemkowskiej chacie też nie zabraknie;)
Miłego dnia!
Marta
Oj tęsknię za tymi moimi kochanymi górami :((
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia:) zima w górach to jest to - byłam ale w tamtym roku.
OdpowiedzUsuńjak zima to tylko w górach ;d poza nimi nie cierpię tej pory roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle zima:) właśnie za taką tęsknie, ale już chyba tracę nadzieję,że w tym roku jeszcze taka będzie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
zima w górach jest super, ale tylko tam i też nie za długo:) a ponieważ wróciłam do domu, to mam jej już dość i niecierpliwie czekam na wiosnę.
OdpowiedzUsuń