niedziela, 27 marca 2016

Drzwi nr 62 i bonus

Przez ostatnich kilka weekendów pokazywałam  drzwi dostojne, eleganckie i bogato zdobione. Dziś dla odmiany chciałabym podzielić się zdjęciem starych, zapomnianych i odrapanych drzwi, stanowiących boczne wejście do okazałej katedry w Pilźnie. Są niewielkie, skromne, ciekawie rzeźbione i kojarzą mi się z krainą baśni. Właśnie tak wyobrażam sobie drzwi do wieży, w której siedzi uwięziona księżniczka i czeka na rycerza.
W bonusie zbliżenie na fikuśną klamkę oraz wspaniale spękaną i łuszcząca się ze starości farbę. Wygląda na to, że drzwi były kiedyś błękitne, co sprawia, że mam do nich jeszcze większą słabość.

Pilzno / Czechy



Więcej o cyklu przeczytacie tutaj.

Miłego dnia!
Marta

1 komentarz:

  1. uwielbiam Czechy,a tam pełno jest takich magicznych elementów - pięknych drzwi, bram, uliczek. Nic tylko fotografować, szczególnie Pragę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...