Kiedyś byłam piękna, młoda i wysokiego wzrostu (a przynajmniej tak sobie wmawiam, żeby wprawić się w lepszy humor w ten pochmurny dzień). Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie i ostatnio stwierdziłam, że z tych cudownych przymiotów został mi tylko wzrost ;) Postanowiłam coś z tym zrobić i zostać obiektem pożądania wszystkich mężczyzn i co najmniej połowy kobiet :))) Plany planami, marzenia marzeniami, ale krew, pot, łzy... no nie wiem, chyba jednak nie jestem aż tak zdesperowana.
Jednak z różnych względów, zupełnie nie związanych z marzeniami o nowej sylwetce, od miesiąca jestem na diecie, na której jem prawie wyłącznie warzywa. I powiem Wam, że czuję się świetnie, a przy okazji udało mi się zgubić nieco zapasów zgromadzonych tu i ówdzie w postaci mięciutkich "bułeczek" i "wałeczków". Takie skutki uboczne, to ja lubię ;) No ale zaczęło mi już troszkę brakować innych smaków i czegoś co chrupie, dlatego w ramach rozpusty zaserwowałam sobie ostatnio takie śniadanko. Kto by pomyślał, że garść płatków owsianych z orzechami, żurawiną i mrożonymi malinami, może dać człowiekowi tyle przyjemności :)
A jakie są Wasze małe przyjemności? Nie muszą być kulinarne ;)
P.S. Właśnie zauważyłam, że kompozycja kwiatowo-jedzeniowa doskonale wpisuje się w konwencję mojego kolorowego, domowego biura ;)
Miłego dnia!
Marta
fajne ujęcia te od góry :) ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńWyszukaj w sieci przepis na surówkę piękności Heleny Rubinstein - jest pyszna, na drugie śniadanie jak znalazł, sycąca i zdrowa. Dla mnie koniecznie z orzechami, startym jabłkiem i mrożonymi truskawkami. Polecam! A moje małe przyjemności, to kawa w wolny, niespieszny dzień z kawiarki ze spienionym mlekiem. I zakup nasionek do ogródka, czy to kwiaty czy warzywa. Tyle radości z małej paczuszki :)
OdpowiedzUsuńmm ale zapachniało malinkami ;)
OdpowiedzUsuńpycha !
OdpowiedzUsuńapetyczne to Twoje śniadanko--mniam :))
OdpowiedzUsuńmoje przyjemnosci to zakupu do domu lub ciuszkowe, kino i gotowanie dla M. smakołykow oj i mnosto innych rzeczy mogla bym wymieniac.... bezkonca:)))))))))))))
buziak:))
a zapraszam do mnie na efekty remontowe scienne i czekam na opinie:)))
Tez bym zjadła takie smakowite śniadanko :) i bardzo ładnie konponuje się z kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńa ja czekam na kilka słów więcej tego Twojego nowego odzywiania :0)) Lubię czerpać w tym temacie od innych choć samej ciężko się zastosować :))) Buziaki Martuś ..
OdpowiedzUsuńTylko wzrost? Nieprawda! ;-)
OdpowiedzUsuńTeż się nie zgadzam, uśmiech, energia, miłe słowa, dobry gust :))
OdpowiedzUsuńJa też staram się zdrowo i regularnie odżywiać, zażywać sporej dawki aktywności kilka razy w tygodniu, ale dla zdrowia, formy i dobrego samopoczucia :) Powodzenia trzymam kciuki, świetne zdjęcia, jak ty je zrobiłaś??? O_o
Mmm, ale mam ochotę na maliny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie małe przyjemności, to pyszna kawa i dobra książka, dobre wino i fajny film w towarzystwie mojego P. i mogłabym tak jeszcze trochę wymieniać :D