No dobra, nie chodzi o tysiąclecie, ale coś równie fajnego. Blog ma dopiero niecałe dwa miesiące i już ponad tysiąc odsłon!
Statystyki pokazują, że nasze remontowe zmagania śledzicie nie tylko z Polski, ale również z Hiszpanii, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Belgii. Jeśli chodzi o te kraje, to domyślam sie kto nas odwiedza;) Nie mam natomiast pojęcia, kto regularnie czyta bloga w USA, Niemczech i Austrii. Może się ujawnicie?
Zachęcam Was też do zostawiania komentarzy tu, na blogu, a nie tylko na facebooku i w mailach. Zmieniłam ustawienia tak, żeby Wam to ułatwić.
Pozdrawiam wiosennie i wrzucam fotkę znalezioną kiedyś w sieci, która oddaje mój dzisiejszy nastrój.
Miłego dnia!
Marta
Nastrój gumiaka w zdewastowanej szklarni?
OdpowiedzUsuńraczej optymizmu wywołanego obserwacją budzącej się do życia przyrody, przezwyciężającej niesprzyjające warunki otoczenia, nieśmiało zaglądających promieni słońca i delikatności pastelowych barw :)
OdpowiedzUsuńja zagladam z Austrii :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo
Ania