Mam nadzieję, że podzielacie choć trochę opinię inżyniera Mamonia z filmu "Rejs" i parafrazując - lubicie zdjęcia, które już raz widzieliście ;) No może nie do końca, bo moich zdjęć jeszcze nie widzieliście, ale stylizacja marine z Bloggers Photo Meeting 2 dużej części z Was nie jest obca. Pozostałe uczestniczki spotkania pokazały ją już dawno temu. Powody, dla których ten wpis ukazuje się na moim blogu dopiero teraz są dwa:
1. Jest to moja ulubiona stylizacja z tego spotkania i zostawiłam ją sobie na deser :)
2. Zrobiłam jej 300 zdjęć i długo mi zajęło zdecydowanie się, które ujęcia wybrać, żeby tu pokazać.
Jak widać, do tego żeby wykreować nadmorską stylizację, wcale nie jest potrzebne morze. Santorini? Long Island? Nie, to tylko jabłonka i wysuszona upałami trawa w Starachowicach. Ten kawałek łąki dzięki Oli, Ilonie i Kasi, która dzielnie pozowała nam do zdjęć (wypijając przy okazji hektolitry wody), przemienił się w wymarzoną, wakacyjną, nadmorską miejscówkę. Nie będę się rozpisywać, bo przed Wami duuuużo zdjęć. Zatem dość czytania, czas na oglądanie.
Kluczem do tej stylizacji są kolory: biel, różne odcienie niebieskiego i ciepłe barwy starego, wypalonego słońcem drewna. A zatem co my tu mamy:
- biały stół, leżak, kapelusz - własność Izy- skrzynki, dechy, świeczniki, drabina - Regalia.eu
- tkaniny - Drecotton
- poduchy - Anita się nudzi i Dekorujsam
- siedziska, koc, butelki, kubki, świece, lampiony, kosze - Jysk
- kafle - Kaflove
- girlanda lampek - Cotton ball lights
- ściereczki - RedMug
- ceramika, kosze - Ahojhome
- świeże zioła - Baziółka
Marzę sobie, że kiedyś będę miała domek z kawałkiem ogródka i jabłonkę, pod która będę biesiadować w takim właśnie stylu. Wolałabym tylko, żeby ten domek znajdował się raczej bliżej gór niż polskiego wybrzeża :P
I jeszcze sobie marzę, że uda mi się okiełznać mój własny brak decyzyjności i w końcu wybiorę odpowiedni wzór i strzelę sobie jakiś zarąbisty tatuaż! Bo tego, że chcę go mieć, jestem pewna od 20 lat ;) I jak patrzę na tatuaże Kasi, to się zastanawiam, czemu jeszcze nie mam?!
Miłego dnia!
Marta
Powiem ci ze fajnie tak zajrzec do kazdej z Was nawet na te same stylizacje. Bo chociaż wiele kadrów się powiela i u mnie i u innych, to każda ma jakies ujecie, które nigdzie indziej się nie pojawia ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, ja też wyszukuję ujęć, które nie przyszły mi do głowy i z zazdrością spoglądam na niektóre kadry. Podoba mi się też, że każda z nas zachowała swój styl - jedne zdjęcia są ciemniejsze, inne jaśniejsze, czasem więcej szerokich kadrów, a czasem detali. Fajne to, bo pokazuje jak różnie patrzymy na świat.
UsuńMarta cudne kadry i przepiękne foty! Styl marine kocham zresztą widząc u mnie tyle pasiastych ciuchów, trudno się domyślić ;) I ta sama jabłonka, a jak się chce to i rustic, i marine pasuje!
OdpowiedzUsuńjabłonka wielofunkcyjna, haha :)
UsuńŚwietne inspiracje do ogrodu przy nowym domu :) Bardzo ładne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAleż żałuję, że nie mam przydomowego ogrodu. Ale balkon urządzam właśnie w takim stylu
UsuńGenialnie przygotowane miejsce na piknik :) Chciałoby się tam spędzić jak najwięcej czasu.
OdpowiedzUsuńOj chciałoby się. Zwłaszcza w upalny dzień te poduchy w cieniu i zimna woda kuszą ;)
UsuńAle pięknie... Włoskie wakacje prawie. I te małe piękne kafeleczki - chyba podstawki pod kubek...E.
OdpowiedzUsuń