Zawsze twierdziłam, że w życiu siedzę trochę okrakiem na barykadzie. Z jednej strony kręci mnie architektura, projektowanie wnętrz i dobry design. Między innymi w związku z tymi zainteresowaniami powstał blog Foto st(w)ory. Ale ciągle pozostaje to w sferze mojego hobby, ponieważ z drugiej strony jest temat szeroko pojętej edukacji, którą zajmuję się zawodowo (nie, nie jestem nauczycielem) i z którą jakoś nie mogę się rozstać :)
Dzisiejszy wpis to cudowne połączenie moich obu pasji i to na wielu poziomach:
Po pierwsze dlatego, że powstał przy okazji projektu „Kids design space – dzieci projektują przestrzeń”. To świetna inicjatywa wspierająca edukację artystyczną i estetyczną, w ramach której dzieciaki wcielały się w rolę designerów i uczyły pod okiem najlepszych, zawodowych projektantów, rozwijając swoją kreatywność. A jak wiadomo, czym skorupka za młodu nasiąknie… itd.
Po drugie dlatego, że wspólnie z innymi blogerami wnętrzarskimi postanowiliśmy przy okazji przybliżyć sylwetki różnych utalentowanych, młodych, polskich projektantów, co jak wiecie staram się robić nie od dziś m.in. w cyklu postów „Dobre bo polskie...”. Dlatego z ogromną przyjemnością przedstawiam Wam pracownię projektową PORT, o której więcej za chwilę.
Po trzecie dlatego, że PORT wśród wielu wspaniałych projektów ma również takie, które są poświęcone bezpośrednio tematowi przestrzeni edukacyjnych. Zachwyciło mnie szczególnie zaprojektowane przez nich przedszkole w Chróścicach. Ta realizacja nie tylko zgarnęła wiele nagród i została dostrzeżona w Polsce i za granicą, ale przede wszystkim jest doskonałą odpowiedzią na potrzeby rozwojowe dzieciaków. To najlepszy przykład na to, że dobrze zaprojektowane jest nie tylko ładne, ale też praktyczne.
Zresztą sami zobaczcie. Jest tu wszystko, czego potrzeba dzieciakom. Przestrzeń do samodzielnego eksplorowania świata została doskonale zagospodarowana. Jest miejsce na naukę, wspólną zabawę z innymi dziećmi, a także na odizolowanie się, gdy ktoś potrzebuje chwili odpoczynku lub samotności. Sale dla dzieci w różnym wieku wyróżniają się kolorami przewodnimi, które choć intensywne, w otoczeniu bieli i naturalnego drewna nie walą po oczach. Są półeczki i wieszaki zamontowane tak, by spokojnie dosięgnęli do nich mali ludzie. Są tablice na wysokości oczu dzieciaków i pomysłowa sala zabaw, w której dzięki sprytnej zasłonie można wydzielić strefę odpoczynku. Więcej o projekcie przeczytacie m.in tutaj. A teraz zapraszam do przedszkola Mali Odkrywcy.
Po drugie dlatego, że wspólnie z innymi blogerami wnętrzarskimi postanowiliśmy przy okazji przybliżyć sylwetki różnych utalentowanych, młodych, polskich projektantów, co jak wiecie staram się robić nie od dziś m.in. w cyklu postów „Dobre bo polskie...”. Dlatego z ogromną przyjemnością przedstawiam Wam pracownię projektową PORT, o której więcej za chwilę.
Po trzecie dlatego, że PORT wśród wielu wspaniałych projektów ma również takie, które są poświęcone bezpośrednio tematowi przestrzeni edukacyjnych. Zachwyciło mnie szczególnie zaprojektowane przez nich przedszkole w Chróścicach. Ta realizacja nie tylko zgarnęła wiele nagród i została dostrzeżona w Polsce i za granicą, ale przede wszystkim jest doskonałą odpowiedzią na potrzeby rozwojowe dzieciaków. To najlepszy przykład na to, że dobrze zaprojektowane jest nie tylko ładne, ale też praktyczne.
Zresztą sami zobaczcie. Jest tu wszystko, czego potrzeba dzieciakom. Przestrzeń do samodzielnego eksplorowania świata została doskonale zagospodarowana. Jest miejsce na naukę, wspólną zabawę z innymi dziećmi, a także na odizolowanie się, gdy ktoś potrzebuje chwili odpoczynku lub samotności. Sale dla dzieci w różnym wieku wyróżniają się kolorami przewodnimi, które choć intensywne, w otoczeniu bieli i naturalnego drewna nie walą po oczach. Są półeczki i wieszaki zamontowane tak, by spokojnie dosięgnęli do nich mali ludzie. Są tablice na wysokości oczu dzieciaków i pomysłowa sala zabaw, w której dzięki sprytnej zasłonie można wydzielić strefę odpoczynku. Więcej o projekcie przeczytacie m.in tutaj. A teraz zapraszam do przedszkola Mali Odkrywcy.
autor zdjęć: S. Zajączkowski
Wypadałoby jeszcze trochę szerzej napisać, kto za tym wszystkim stoi :)
Pomysłodawcami PORTu są dwaj architekci: Józef Franczok i Marcin Kolanus. Stworzyli oni interdyscyplinarną pracownię projektową, w której łączą architekturę z projektowaniem wnętrz, mebli i designem. Na ich stronie znajdziecie wizualizacje wielu ciekawych projektów będących ich dziełem. Zajrzyjcie koniecznie!
A ja już dziś zapowiadam, że wkrótce ruszy u mnie na blogu nowa seria postów, w której będę opisywać jak zgodnie ze współczesnymi nurtami pedagogicznymi powinna wyglądać dobrze zaprojektowana przestrzeń edukacyjna. I oczywiście będę pokazywać różne realizacje z całego świata. W końcu nie od dziś wiadomo, że wygląd otoczenia w jakim przebywamy wpływa na nasz estetyczny gust. Dlatego dobrze przyzwyczajać się do dobrego designu od małego, w codziennej przestrzeni życiowej. Jeśli macie dzieciaki w wieku przedszkolnym i szkolnym, to na pewno ten cykl Wam się spodoba :)
Miłego dnia!
Marta
Fajny cykl się szykuje:) Miałam przyjemność poznać jednego z autorów projektu:D
OdpowiedzUsuńSuper wnętrze, żałuję że przedszkole moich pociech tak nie wygląda... ;)
no proszę, też bym ich chętnie poznała :)
UsuńCałe przedszkole świetne, ale ta stołówka... naprawdę fantastyczna!
OdpowiedzUsuńwyróżnia się :) te kontrastowe zwierzaki świetnie wyglądają
UsuńJuż się nie mogę doczekać kolejnych postów z tej serii.
OdpowiedzUsuńmateriałów mam sporo, teraz czas to uporządkować i napisać coś mądrego :)
UsuńDzięki Marta! ♡
OdpowiedzUsuńPrzedszkole jest piękne, a efekt został uzyskany bardzo prostymi środkami. Myślę, że u przedszkolaków, które mają szczęście tam uczęszczać rozwinie się super sposób "pojmowania przestrzeni". Oby jak najwięcej takich miejsc!
OdpowiedzUsuńOby! nasza w tym rola, żeby pokazywać, że sraczkowata lamperia na ścianie i wściekle kolorowe mebelki w przedszkolu, albo co gorsza ławki ustawione w tradycyjny sposób w szkolnej klasie wcale nie wyczerpują tematu przestrzeni edukacyjnych
UsuńOch ja też uważam że ten etap w życiu człowieka to najlepszy czas żeby zacząć nabierać dobre nawyki. Chętnie będę poznawać takie polskie wnętrza. Trzymaj się tego Marto. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie... ruszam w nowym roku.
Usuń