Jak minęły Wam Święta? Nasze były baaardzo rodzinne, ale inaczej się nie da, skoro rodzinka taka liczna:) I okazało się, że chyba jednak byliśmy grzeczni w tym roku, bo znaleźliśmy pod choinką dużo wspaniałych prezentów.
Po maratonie rodzinnych spotkań postanowiliśmy wczoraj wieczorem poleniuchować w domu, przy choince, delektując się gorącą herbatą z pomarańczą i goździkami. A ja testowałam statyw do aparatu, który dostałam w prezencie od Adama. Teraz już nie mam wymówek i muszę w końcu nauczyć się robić porządne zdjęcia:)
A na koniec jeszcze jeden muchomorek. W tym roku na naszej choince wyrosło ich trochę i aż się proszą, żeby je obfotografować.
Chociaż Święta już się skończyły, życzę nam wszystkim, aby ich atmosfera trwała jak najdłużej.
Miłego dnia!
Marta
Tobie też, Martusiu, wszystkiego najlepszego i świątecznej atmosfery trwającej cały rok!
OdpowiedzUsuńUwielbiam te dni między Świętami a Sylwestrem:)) to takie fajne przedłużenie Świąt!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Śliczna choineczka i piękne zdjęcia z klimatem :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę licznej rodziny, a herbatka z pomarańczą i goździkami musiała być pyszna, bo wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńpiekna choinka a herbatka na pewno byla pyszna :)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka i super kolekcja syfonów:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń